Wyposażając swój warsztat z pewnością więcej uwagi poświęcamy drogim elektronarzędziom. O ile zakup wkrętarki albo młotka raczej nie budzi takich emocji, to jak już musimy wysupłać sporą kwotę, wolimy mieć pewność, że kupujemy sprzęt na lata. Tak właśnie jest z piłą ukosową, nazywaną popularnie ukośnicą albo kapówką. Koszt jej zakupu to minimum kilkaset złotych, a myśląc o solidnym, wydajnym produkcie – kwestia nawet kilku tysięcy. O czym warto pamiętać, planując taki wydatek?
Czym jest ukośnica?
Ukośnica składa się z podstawki, na której znajduje się stoliczek na cięty materiał oraz ramienia, na którym umieszczona jest tarcza tnąca. Charakterystyczną cechą ukośnicy jest to, że tarczę można ustawiać pod dowolnym kątem, nie tylko w pionie. Dzięki temu można robić także nacięcia skośne, przygotowujące np. belki do budowy mebli, deseczki do ramek albo profile aluminiowe.
Ukośnica może posiadać funkcję posuwu lub nie. W tym drugim przypadku mamy najczęściej do czynienia z narzędziem, które ma ograniczone możliwości, jeśli chodzi o cięcie grubych materiałów, jest raczej przeznaczona dla majsterkowiczów. Jeśli jednak poważnie myślimy o samodzielnych pracach stolarskich – kapówka na pewno przyda się w naszym wyposażeniu. Szeroki wybór ukośnic znajdziesz tutaj: https://www.narzedzia.pl/pilarki-ukosnice,c11769/.
Na jakie parametry zwrócić uwagę?
Wybierając ukośnicę należy szczegółowo zapoznać się z zasadami gwarancji. Skoro kupujemy drogi sprzęt na lata, warto wiedzieć w jakiej sytuacji możemy stracić prawo do naprawy albo wymiany narzędzia. A tu polityka niektórych marek jest bezlitosna, lepiej więc od razu unikać produktów, których zasady uznania gwarancji są nierealne. Kupując piłę ukosową można także sprawdzić, czy producent oferuje wydłużenie gwarancji. Dzięki temu dłużej będziemy się cieszyć możliwością naprawy ewentualnych braków w produkcie.
Kolejnym krokiem jest dokładnie przyjrzenie się specyfikacji. Należy zwrócić uwagę na następujące kwestie:
- głębokość i szerokość cięcia – modele bez posuwu tną około 200 mm na szerokość. Jeśli planujemy bardziej złożone projekty, może się to okazać za mało, cięcie dwustronne natomiast naraża nas na możliwe krzywizny,
- możliwość regulacji prędkości obrotowej – to fajna opcja, zwłaszcza jeśli zamierzasz pracować z różnymi materiałami, jak metal, aluminium albo tworzywa sztuczne,
- laser wskazujący linię cięcia – to dodatkowa opcja, która znacznie ułatwia pracę, podobnie jak dodatkowe oświetlenie blatu roboczego,
- solidna blokada osłony tarczy – ze względów bezpieczeństwa należy sprawdzić, czy blokada nie ma szans zwolnić się przy opuszczonej tarczy,
-
prowadnica – najlepsze są modele łożyskowane, te oparte na tulejach ślizgowych mogą nie prowadzić cięcia tak dobrze i równo, jak byśmy oczekiwali.
